Opis potrzeby bardziej pasuje mi do potrzeby Ciszy niż Harmonii. Harmonia to stan zrozumienia. że była ona podczas pierwszego podziału przeciwstawnych sił. Zauważam u siebie czasami potrzebę Harmonii, lecz wiem, że nie da się jej zaspokoić przez unikanie konfliktów. Potrzebę zaspokajam drogą Akceptacji w pełnej Szacunku postawie do zaistniałego konfliktu. Cztery kroki porozumienia bez przemocy dadzą mi szansę na zrozumienie Konfliktu i jednocześnie szansę na zaspokojone Harmonii.
Dla mnie blisko równowagi, balansu. Harmonia pomiędzy pracą, a odpoczynkiem. Harmonia też, jako zrozumienie ze strony otoczenia, czyli blisko empatii. Harmonia jako uporządkowana przestrzeń,, np tyle ozdób ile trzeba, żeby poczuć się komfortowo w pomieszczeniu, żeby nie czuć przytłoczenia dodatkami, które rozpraszają uwagę i dają poczucie braku harmonii. Podobnie z kolorami i fakturami ubrań 😀
Potrzeba HARMONII… dla mnie to druga strona mojego ciągłego bycia w biegu, chaosu zadań -> czyli będąc w takich stanach, mimo, że sprawia mi to przyjemność, mam jakąś wewnętrzną potrzebę spokoju, równowagi, porządku wewnętrznego, zwolnienia (czyli żyję w ciągłym konflikcie ze sobą? hmm…).
Na tą potrzebę składa się też u mnie porządek i estetyka wnętrza / miejsca.
Równowaga między pracą zawodową, snem i „codziennością” (relacjami i życiem prywatnym).
Zaspokajam tę potrzebę, gdy wybieram otoczenie, które jest estetyczne i uporządkowane, co wspiera mój spokój. Tworzę w swoim otoczeniu spokojna i harmonijna przestrzeń.
Praktykuję też techniki relaksacyjne, by zachować harmonię ciała i umysłu.
7 Comments
Artur ze Słubic
Opis potrzeby bardziej pasuje mi do potrzeby Ciszy niż Harmonii. Harmonia to stan zrozumienia. że była ona podczas pierwszego podziału przeciwstawnych sił. Zauważam u siebie czasami potrzebę Harmonii, lecz wiem, że nie da się jej zaspokoić przez unikanie konfliktów. Potrzebę zaspokajam drogą Akceptacji w pełnej Szacunku postawie do zaistniałego konfliktu. Cztery kroki porozumienia bez przemocy dadzą mi szansę na zrozumienie Konfliktu i jednocześnie szansę na zaspokojone Harmonii.
Dorota
Dla mnie blisko równowagi, balansu. Harmonia pomiędzy pracą, a odpoczynkiem. Harmonia też, jako zrozumienie ze strony otoczenia, czyli blisko empatii. Harmonia jako uporządkowana przestrzeń,, np tyle ozdób ile trzeba, żeby poczuć się komfortowo w pomieszczeniu, żeby nie czuć przytłoczenia dodatkami, które rozpraszają uwagę i dają poczucie braku harmonii. Podobnie z kolorami i fakturami ubrań 😀
Ewelina
poczucie, że „wszystko gra”
Olga
Potrzeba HARMONII… dla mnie to druga strona mojego ciągłego bycia w biegu, chaosu zadań -> czyli będąc w takich stanach, mimo, że sprawia mi to przyjemność, mam jakąś wewnętrzną potrzebę spokoju, równowagi, porządku wewnętrznego, zwolnienia (czyli żyję w ciągłym konflikcie ze sobą? hmm…).
Na tą potrzebę składa się też u mnie porządek i estetyka wnętrza / miejsca.
Równowaga między pracą zawodową, snem i „codziennością” (relacjami i życiem prywatnym).
Robert
Dbam o zgodność swoich działań z wartościami, by czuć spójność wewnętrzną i móc z uśmiechem spojrzeć na siebie w lustro.
Jola
Zaspokajam tę potrzebę, gdy wybieram otoczenie, które jest estetyczne i uporządkowane, co wspiera mój spokój. Tworzę w swoim otoczeniu spokojna i harmonijna przestrzeń.
Praktykuję też techniki relaksacyjne, by zachować harmonię ciała i umysłu.
Piotr
Zaspokajam tę potrzebę, gdy utrzymuję równowagę między pracą a odpoczynkiem