Moje strategie zaspokajania potrzeby powietrza to przede wszystkim spacer, szczególnie w lesie, a jak msm możliwość to nad morzem, rzeką, jeziorem, chodzenie po górach. Lubię też iść pod wiatr, on sam wtedy (byle nie za mocny) wtłacza powietrze do płuc. W pomieszczeniach – wietrzenie, najlepiej, gdy na zewnątrz jest chłodniej. I jeszcze jedna mniej oczywista strategia, gdy przez dłuższy czas miałam kłopoty z oddychsniem. Byla to wizyta u lekarza, dostałam leki, które pomogły i na zajęte zatoki, i na alergiczne opuchnięcie. Teraz cieszę się na nowo powietrzem 🙂
5 Comments
Danuta
Moje strategie zaspokajania potrzeby powietrza to przede wszystkim spacer, szczególnie w lesie, a jak msm możliwość to nad morzem, rzeką, jeziorem, chodzenie po górach. Lubię też iść pod wiatr, on sam wtedy (byle nie za mocny) wtłacza powietrze do płuc. W pomieszczeniach – wietrzenie, najlepiej, gdy na zewnątrz jest chłodniej. I jeszcze jedna mniej oczywista strategia, gdy przez dłuższy czas miałam kłopoty z oddychsniem. Byla to wizyta u lekarza, dostałam leki, które pomogły i na zajęte zatoki, i na alergiczne opuchnięcie. Teraz cieszę się na nowo powietrzem 🙂
Dorota
Spacery, wietrzenie pomieszczeń, niższa temperatura do spania, cwiczenia na pogłębianie oddechu i „otwieranie” klatki piersiowej.
Karolina
Regularne spacery na świeżym powietrzu
Marzena
Stosowanie oczyszczaczy powietrza w domu.
Jolanta
Praktykowanie głębokiego oddychania, np. techniki oddechowe.